poniedziałek, 20 lutego 2017

Tęsknota za zielonym...

 Do wiosny jeszcze miesiąc, więc trzeba jeszcze czekać. Marzę o widoku zielonego  ogrodu, kolorowych rabat kwiatowych, zapachu sosny ( po sąsiedzku z lewej i prawej strony rosną sosny, są to tzw. laski sosnowe, a i u mnie rośnie kilka takich samosiejek). Za tym tęsknie najmocniej, o tym marzę najbardziej o tej porze. Przedwiośnie jest dla mnie czasem na nowe planowanie rabat już będących i planowanie nowych rabat, które teraz powstają w mojej głowie.
 Tęsknię za słońcem, zielenią roślin, kolorem kwiatów, za śpiewem ptaków, za barwnymi motylami... Już nie mogę się doczekać widoku nowej rabaty w pełni kwitnienia, rabatę tą założyłam jesienią. Posadziłam tam mnóstwo roślin cebulowych, głównie czosnków w różnych odmianach, ale jest tam też kilkadziesiąt sztuk hiacyntów. Z tęsknoty za tym wszystkim w mojej głowie powstają nowe plany i aranżacje ogrodowe, mam zamiar jeszcze trochę pozmieniać wszak ogród to dzieło nigdy nie skończone.
W oczekiwaniu na ciepłą porę roku proponuję obejrzyjmy kilka zdjęć z ostatniego lata. Obrazki takie przywołuję w myślach.
 Na pierwszym planie floks i słoneczniczek szorstki z lilią, dalej tuja szmaragd, różanecznik i kwitnący wiciokrzew na tle ogrodu.
 Uwielbiam rabaty żwirowe, tutaj zieleń w roli głównej.
 Powyżej bujnie kwitnące juki.
 Wiciokrzew Pomorski Serotina
 Rabata żwirowa z iglakami.
 Strona frontowa z pergolą, w głębi mały taras z kamiennym stolikiem.
 Róża pnąca New Down i ścieżka prowadząca na duży taras.
Lilie rozjaśniają ciemne liście różanecznika, który wypuścił nowe przyrosty po kwitnieniu.

6 komentarzy:

  1. Jejku, ten ogród jest cudowny. Na wiosnę Ci z pewnością znów radośnie rozkwitnie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Patrycjo. Ogród daje mi masę radości, lubię patrzeć jak wszystko rozkwita, ale lubię też pracę fizyczną w ogrodzie. Dziękuję za wirtualne odwiedziny, miło mi Cię gościć. Pozdrawiam Cię cieplutko.

      Usuń
    2. Kilkadziesiąt sztuk hiacyntów? Co to będzie za widok... Ale bedziesz musiała padac przed nimi na kolana, żeby oddać się zapachowi. Iza od róż.

      Usuń
    3. No tak Izo, bo 20 białych i 20 różowych, 5 poszło w doniczki do domu. Ha ha, mogę paść na kolana, a nawet się położyć przed nimi i wąchać. Żeby tylko nornice nie zjadły cebul. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Pięknie jest w Twoim ogrodzie Dario, a ta pergola z różami pnącymi to bajeczny widok. Bardzo Cię pozdrawiam i ż yczę rychłej wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa i za odwiedziny tutaj. Bardzo mi miło. Wiosna tuż, tuż. Pozdrawiam .

      Usuń